W latach 50 ubiegłego wieku w Mrowinie, małej wsi nieopodal Szamotuł, zlokalizowana była kolonia rolna, która miała status zakładu karnego. Co łączy to „więzienie” z wydarzeniami poznańskiego czerwca przeczytacie w artykule na portalu Kultura u podstaw.
Zakład karny Mrowino
Kolonia rolna Mrowino
Oprócz odsiadki ciężko pracowali – pod eskortą strażników chodzili do pracy na pola otaczające więzienie, hodowali świnie, jeździli do Zakładów Spirytusowych na Komandorii albo do rzeźni na poznańskich Garbarach. W Mrowinie siedzieli złodzieje i alimenciarze, a więc drobni przestępcy.