Zaplanowałem wyjazd na sobotę, wiedząc, że może padać deszcz, a raczej, że na pewno będzie padało. Pierwotnie miało być 20km. Potem no może z 50km. Ostatecznie moja dzisiejsza jazda motorem w deszczu liczyła 110 km.
Jazda motorem w deszczu
Jazda skuterem w deszczu
Wyjechałem w deszczu i wróciłem w deszczu – i nie zmokłem 🙂
Było super!
W motorze opony to podstawa – a w deszczu to już podwójna podstawa 🙂