Który to już jarmark bożonarodzeniowy w Berlinie? Nie pamiętam, ale co roku przyciąga mnie ta sielska atmosfera: żywe szopki, tłumy ludzi, dobre jedzonko i trochę grzańca, gdy mróz na dworze. Zawsze też znajdzie się coś ciekawego do uchwycenia. Niby co roku jest tak samo, a jednak za każdym razem coś innego przykuwa uwagę i wpada w obiektyw.
no images were found
fot. Anna Salita / Klub Fotograficzny SzOK Szamotuły